Wiedziałeś, że właśnie w śląskiej aglomeracji mieszka jedna z najsilniejszych w Polsce populacji... chomika?
▲ Zajęczy boks na nowej wystawie w Bytomiu.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Problem w tym, że w naturze chomiki – hanysy są trudne do zaobserwowania. Chyba lubią swoje nory – skąd my to znamy… – bo spędzają w nich prawie cały dzień. Większość z nich wychodzi na zewnątrz dopiero o zmierzchu.
Po mordzie od zająca
Można za to jednego takiego śląskiego chomika zobaczyć w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu. Właśnie otwarto tu nową, trzecią część wystawy stałej „Przyroda Górnego Śląska”. Nazywa się „Pola i łąki”. Dołączyła do dwóch poprzednich części, które noszą tytuły: „Lasy” oraz „Wody i mokradła”. – Pokazaliśmy tutaj to, co często dzieje się na polach i łąkach Górnego Śląska, ale poza naszym wzrokiem – mówi Waldemar Żyła, kurator wystawy.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.