Po włosku w GN

bj

|

Gość Katowicki 09/2017

publikacja 02.03.2017 00:00

To była (najprawdopodobniej) pierwsza Msza św. w języku włoskim, która odbyła się w kaplicy św. Jana Sarkandra w redakcji „Gościa Niedzielnego”. I druga, która zgromadziła Włochów mieszkających na Śląsku i w Zagłębiu

▲	Włosi i ich polscy przyjaciele na Mszy w redakcji „Gościa”. ▲ Włosi i ich polscy przyjaciele na Mszy w redakcji „Gościa”.
Joanna Juroszek /Foto Gość

O Msze św. w ojczystym języku upomnieli się sami Włosi, którzy mieszkają tu już od kilku lat. Najpierw odnaleźli siebie nawzajem, tworząc grupy na Facebooku (np. Italiani a Katowice i Parliamo Italiano), zorganizowali wiele spotkań integracyjnych – jak na prawdziwych mieszkańców Italii przystało – przy dobrym jedzeniu i piłce nożnej. – W pewnym momencie zabrakło „głębi” w tych naszych spotkaniach. Nie chcemy się tylko bawić. I choć nie wszyscy z nas co tydzień chodzą do kościoła, zatęskniliśmy za Mszą w języku ojczystym i za „czymś duchowym” – opowiada Marco Antonini, twórca grupy Italiani a Katowice, mieszkający w Chorzowie, a pochodzący z Civita Castellana w prowincji Viterbo.

Dostępne jest 53% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.