Racibórz Dolny za niespełna 3 lata?

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

publikacja 06.12.2016 14:44

Choć kontrakt został zerwany w październiku i dotychczasowy wykonawca już wywiózł większość sprzętu, wojewoda śląski deklaruje, że wielki zbiornik przeciwpowodziowy powinien być gotowy jesienią 2019 roku.

Racibórz Dolny za niespełna 3 lata? Niedokończona zapora czołowa zbiornika Racibórz Dolny widziana od strony Brzezia Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Jeśli powtórzy się powódź o dokładnie takiej sile, jak w pamiętnym roku 1997, zbiornik Racibórz Dolny ocali przed zalaniem Racibórz i Opole. Nawet w dalekim Wrocławiu fala powodziowa będzie wyraźnie niższa. Pod warunkiem, że ten zbiornik wreszcie powstanie... W październiku Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach zerwał bowiem kontrakt z wykonawcą, hiszpańską firmą Dragados.

Jako przyczynę RZGW podał opóźnienia w budowie. Już wcześniej zresztą żądał od hiszpańskiego wykonawcy rozbiórki i wzniesienia na nowo ponad 6 km wałów, bo okazało się, że zbudowano je z innego materiału, niż zapisano w projekcie. Chodzi o pokopalniane łupki o zbyt dużej granulacji. Mogło to stwarzać niebezpieczeństwo rozmycia wału, gdyby w czasie powodzi oparły się o niego masy wody.

Co teraz? Harmonogram prac ogłosił 6 grudnia wojewoda śląski Jarosław Wieczorek w czasie wizyty na placu budowy zbiornika w Raciborzu i Lubomi. - Prawdopodobnie na przełomie roku byłby wstępnie wyłoniony wykonawca. Podpisana umowa byłaby być może w okolicy wakacji i wejście nowego wykonawcy na budowę w trzecim kwartale przyszłego roku - zdradził. I zadeklarował, że realne jest zakończenie tej inwestycji w trzecim kwartale 2019 roku.

Racibórz Dolny za niespełna 3 lata?   Senator PiS Adam Gawęda, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek i wicedyrektor RZGW w Gliwicach Tomasz Cywiński w czasie wizyty na budowie zbiornika Racibórz Dolny Przemysław Kucharczak /Foto Gość - Zbiornik jest wybudowany w połowie. Czeka nas dokończenie tego zbiornika w 46, może w 47 procentach. I dokończenie tych prac będzie przedmiotem przetargu dla nowego wykonawcy - wyjaśnia Tomasz Cywiński, zastępca dyrektora RZGW w Gliwicach.

Dopóki nowy wykonawca nie wejdzie na plac budowy, prace w ograniczonym zakresie będzie tu prowadził samodzielnie RZGW. - To będą roboty zabezpieczające już wykonane prace. Mówimy np. o nasypach, których budowa musi być kontynuowana po to, żeby nie zostały zdegradowane - powiedział nam Tomasz Cywiński. - Ma też być wykonywane wzmocnienie podłoża. To bardzo istotne z punktu widzenia technologicznego, ponieważ tam musi następować bardzo długi okres konsolidacji gruntu. Chcemy, żeby nowy wykonawca nie musiał na to czekać, ale żeby mógł od razu np. sypać zaporę - wyjaśnił.

Obecnie trwa szczegółowa inwentaryzacja już wykonanych prac. Zaczęło się też przeprojektowanie niektórych elementów zbiornika.

Firma Dragados budowała zbiornik Racibórz Dolny od 2013 roku. Początkowo miała go ukończyć w 2017 roku, później termin przedłużono do jesieni 2018 roku.

Zbiornik ma być na razie zbiornikiem suchym – woda ma tutaj wlewać się tylko w czasie powodzi, żeby spłaszczyć sunącą Odrą falę wezbraniową. Wojewoda Jarosław Wieczorek sugerował jednak we wtorek w Raciborzu, że bardzo realne jest późniejsze zamienienie go w sztuczny zalew, który spełniałby też funkcje turystyczne i rekreacyjne dla mieszkańców regionu. Tym dalszym planom sprzyja także fakt, że Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej rozważa dostosowanie Odry na całej jej długości do IV klasy żeglowności.