Jeśli ten, kto śpiewa, modli się dwa razy, to co z tym, kto śpiewa, tańczy i jedzie ponad 30 km, by chwalić Pana?
Następnym razem młodzi wyruszą do Krakowa na ŚDM
Roman Koszowski /Foto Gość
Za nami druga edycja Jedynej na Świecie Pielgrzymki na Hulajnogach i Rolkach. Święty Walenty opiekuje się osobami zakochanymi i… szalonymi, a więc doskonale został dobrany jako patron tej pielgrzymki. W ponad 30-kilometrową drogę z Katowic do Bierunia Starego mogły wyruszyć tylko osoby szaleńczo zakochane w Chrystusie! Była to druga edycja tej unikatowej pielgrzymki. Tym razem uczestnicy modlili się w intencji wszystkich, którzy w przyszłym roku ugoszczą w swoich domach osoby przyjeżdżające na Światowe Dni Młodzieży.
Rolkarze i hulajnogerzy
Ruszyli z placu przed katedrą w Katowicach, a na drogę wszystkim uczestnikom błogosławił arcybiskup Wiktor Skworc. – Znajduję dla was tylko jedno określenie – pielgrzymi, bo czym się poruszacie, jest sprawą wtórną – uśmiechał się, witając licznie zgromadzonych rolkarzy i hulajnogerów. – Pielgrzymów się żegna, błogosławi i nakłada się na nich intencje. Chciałbym, żebyście modlili się za wszystkich, którzy w przyszłym roku przyjadą na ŚDM, aby dotarli szczęśliwie, ale przede wszystkim aby owocnie przeżyli spotkanie z papieżem Franciszkiem – dodał.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.