Do Katowic przez Chiny

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 51-52/2014

publikacja 18.12.2014 00:00

– Powoli przestaniecie być młodzi. Ale bycie starszym też może być fantastyczne, ja jestem żywym przykładem – powiedział kiedyś ku uciesze młodych oazowiczów. Jednym z pomocniczych biskupów katowickich papież Franciszek mianował księdza Adama Wodarczyka.

 Ks. Adam Wodarczyk przed portretem ks. Franciszka Blachnickiego.  Biskup nominat jest autorem naukowej biografii założyciela  Ruchu Światło–Życie pt. „Prorok żywego Kościoła” Ks. Adam Wodarczyk przed portretem ks. Franciszka Blachnickiego. Biskup nominat jest autorem naukowej biografii założyciela Ruchu Światło–Życie pt. „Prorok żywego Kościoła”
Józef wolny /Foto Gość

To człowiek całym sobą zanurzony w Ruchu Światło–Życie, od ponad siedmiu lat jego moderator generalny. Z tym „byciem starszym” trochę przesadził – zresztą to zależy, z kim go porównywać. Ma 46 lat.

Został dla dziewczyn

Ruch oazowy to jego życie. A już o życiu jego założyciela, śląskiego księdza Franciszka Blachnickiego, wie zdaje się więcej niż sam Blachnicki... Jest postulatorem jego procesu beatyfikacyjnego, przeczytał całe skrzynie dotyczących go dokumentów i napisał jego naukową biografię „Prorok żywego Kościoła”. – Ale on jest znawcą życia księdza Blachnickiego nie w sensie muzealnym. On po prostu rozumie, o co temu człowiekowi szło! – podkreśla zaprzyjaźniony z biskupem nominatem ks. Adam Pradela.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.