Larmo za łoknym tak rano? Raz w roku w kilku dzielnicach śląskich miast ludzie cieszą się, zamiast irytować, obudzeni dobiegającymi z ulicy głośnymi dźwiękami. Bo też akurat to „larmo” jest niezwykłe: energetyczne i pełne harmonii.
Poranek 4 grudnia w Katowicach-Nikiszowcu. Obok: Górnicy budzą miasto
Roman Koszowski /Foto Gość
Tak właśnie działa na słuchaczy muzyka górniczych orkiestr dętych. A efekt jest dwa razy silniejszy w dniu 4 grudnia, w Barbórkę. Przyglądaliśmy się o poranku w dniu święta górników, jak górnicza orkiestra budziła mieszkańców Katowic-Nikiszowca.
Śląski górnik świętym
Byliśmy też na barbórkowej akademii w Wyższym Urzędzie Górniczym. Katowicki WUG nadzoruje aż 7 tys. zakładów górniczych w całej Polsce, które wydobywają różne surowce i zatrudniają prawie 215 tysięcy pracowników. Oprócz orderów zasłużeni dostali na tej akademii górnicze szpady.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.