To nie jest przymus

Gabriela Łukasiak

publikacja 02.07.2014 22:00

Nasza podróż szlakiem bł. Piera Giorgia Frassatiego trwa. Przemierzamy Szwajcarię, starając się jeszcze bardziej zrozumieć patrona tej wyprawy.

To nie jest przymus Uczestnicy "Cammino di Pier Giorgio" Jarosław Chmura

Pytamy czasem drugich: "Czy trzeba pomóc?". Słyszymy w odpowiedzi: "Nie, nie trzeba”. Nie trzeba... ale można! Pomoc nie jest kwestią przymusu, a uważnej obserwacji otoczenia, dostrzeżenia potrzeb drugiego i dobrowolnego wyrażenia chęci zaangażowania. Nie musi być odpowiedzią na wołanie drugiego (w chrześcijaństwie nawet nie powinna), ale wyrazem miłości, tęsknoty i troski o bliźniego.

W czasach kształtującej się dyktatury, coraz liczniejszych problemów społecznych bł. Pier Giorgio Frassati niósł pomoc przygniecionym różnymi trudnościami. Nigdy proszony wcześniej o wsparcie. Zawsze ochoczo obecny wśród będących w potrzebie.

1 lipca, odwiedzając szwajcarskie Lugano, korzystaliśmy z gościny tamtejszego seminarium duchownego. Jesteśmy wdzięczni za przyjęcie i cieszymy się z możliwości (współ)pracy.

Zachęcamy, by śledzić nas na Facebooku. Nosimy ze sobą intencje polecone nam, a nadsyłane na konto pocztowe: frassatiwrybniku@gmail.com.