Przed spotkaniem Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", w rozmowie z dziennikarzami wyraził nadzieję na wspólną pracę oraz wysunięcie konkretnych wniosków. Odnosząc się do raportu z prac międzyresortowego zespołu ds. poprawy sytuacji w górnictwie, stwierdził, że - póki co - do związkowców dochodzą jego pozytywne i negatywne aspekty. - Pojawiają się pomysły, które nie są koncepcyjnymi, nie są pomysłami rozwoju, a stagnacji - mówił. - Mam na myśli stwierdzenie: "kopalnie stale nierentowne". Myślałem, że na ostatnim spotkaniu z premierem przyjął on do wiadomości to, że takie pojęcie nie istnieje.

D. Kolorz, zapytany o zalegające na zwałach 5 mln ton polskiego węgla, odpowiedział, że należy je sprzedać. - W segmencie sprzedaży, importu spodziewamy się pewnych pozytywnych rozwiązań, przede wszystkim uporządkowania rynku - mówił.

Spotkanie premiera Tuska i delegacji rządowej z przedstawicielami górniczych związków zawodowych oraz pracodawców z branży wydobywczej odbywa się w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Oprócz premiera, stronę rządową reprezentują wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki i szef Kancelarii Premiera Jacek Cichocki.

Jak wynika ze wcześniejszych informacji, podanych przez J. Pietrewicza, raport międzyresortowego zespołu dotyczy 5 obszarów, m.in. utworzenia krajowej sieci sprzedaży węgla, ograniczenia importu węgla z zagranicy oraz kwestii zmniejszenia obciążeń publicznoprawnych dla branży.

Kilkanaście dni temu do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy w sprawie odroczenia płatności zobowiązań Kompanii Węglowej wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które spółka odziedziczyła po dawnych spółkach węglowych. Projekt ten także stanowi realizację postulatu zgłoszonego przez stronę społeczną.