Ślązak mołodiec!

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 10/2014

publikacja 06.03.2014 00:00

Wyprawa na Majdan. Na granicy polsko-ukraińskiej założyli swoje czerwone kamizelki. Ośmiu ratowników medycznych z Polski gotowych ratować braci Ukraińców pod ostrzałem. W tym trzech Ślązaków: Jacek z Katowic oraz Tomek i Michał z Zabrza.

 Jacek Wawrzynek, Tomasz Lemm i Michał Wieczorek 27 lutego w Katowicach, tuż po powrocie z Kijowa Jacek Wawrzynek, Tomasz Lemm i Michał Wieczorek 27 lutego w Katowicach, tuż po powrocie z Kijowa
Przemysław Kucharczak /GN

Wtedy na przejściu w Medyce miała miejsce niesamowita, filmowa wręcz scena. Na widok maszerujących, obładowanych sprzętem medycznym ochotników, wśród „mrówek”, czyli pracujących na granicy Ukraińców, zrobiło się poruszenie. „To Polacy, jadą nam pomóc!” – rozeszło się w tłumie. Jacek Piwowarczuk z katowickiego Stowarzyszenia „Pokolenie”, który zawiózł ratowników na granicę, widział, jak ludzie zaczęli tej ósemce Polaków bić brawo i skandować: „Mo-łod-cy! Mo-łod-cy!” (czyli po polsku: „Zuchy!”).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.