Bo cuda dzieją się...

Danuta Sowa

publikacja 15.01.2014 10:09

Te słowa młodzi członkowie zespołu parafialnego Faradajs z Imielina uczynili mottem swojego koncertu.

Bo cuda dzieją się... Koncert charytatywny Danuta Sowa /GN

Zespół przy parafii Matki Bożej Szkaplerznej działa od kilkunastu lat. – Jest cud narodzin nowego życia, cud uzdrowienia, cud miłości, cud, który może zdarzyć się codziennie, dlatego w tym koncercie, a bardziej montażu słowno-muzycznym chcieliśmy przy pomocy krótkich filmików i zdjęć przypomnieć, że to prawda – mówiła  Hanna Stolorz, kierownik zespołu.

Główną  treścią  koncertu w imielińskiej świątyni były muzyka i śpiew, w jego finale słuchacze usłyszeli tytułowe „Bo cuda dzieją się” z bajki „Książę Egiptu” w wykonaniu Magdaleny Krakowieckiej i Marka Stoleckiego. Utwory koncertowe były bardzo zróżnicowane. Można było usłyszeć tradycyjne kolędy, ale w ciekawej aranżacji, pastorałki z repertuaru Pawła Orkisza czy Pospieszalskich, śpiewany po angielsku „My God is awesome”. Tego ostatniego utworu wykonawcy nauczyli się podczas tegorocznych warsztatów muzyki gospel w Gliwicach. Trzeba przyznać, że zabrzmiał fantastycznie. Wśród solistów uczestnicy koncertu usłyszeli również Aleksandrę Płucieńczak, Karola Łukaszka, Martynę Kowolik i Katarzynę Mieszczanin.

Bo cuda dzieją się...   Podczas koncertu zbierano dary dla podopiecznych Domu Dziecka im. Ojca Pio w Mysłowicach Danuta Sowa /GN Cel koncertu, już po raz kolejny, był charytatywny. Zbierano dary dla dzieci z Domu Dziecka im. Ojca Pio w Mysłowicach. Ludzie, jak zawsze, stanęli na wysokości zadania. Były nie tylko dary pieniężne, ale również ogromna liczba paczek ze słodkościami, artykułami spożywczymi i chemicznymi, które składano przy stajence, a które organizatorzy koncertu zawieźli dzieciom.