Ta firma ma dwóch szefów

Joanna Juroszek

|

Gość Katowicki 46/2013

publikacja 14.11.2013 00:00

Rodzice zawsze mówili mu, żeby w życiu zajął się czymś poważnym. Tomek na poważnie zajął się więc... iluzją.

  Kadr z takiego programu, jaki chłopcy zaprezentowali w półfinale  „Mam talent”. Na pierwszym planie Tomek, w tle Alan Kadr z takiego programu, jaki chłopcy zaprezentowali w półfinale „Mam talent”. Na pierwszym planie Tomek, w tle Alan
Marek Jarkulisz /Boysband

Wierzysz w Boga? – zapytał Kuba Wojewódzki podczas pierwszego castingu do „Mam talent!”. – Wierzę – pewnym głosem odpowiedział wtedy Tomek. – To ci się może przydać – udzielił mu rady juror. Ale 24-letni Tomek Kabis z Katowic dobrze o tym wie. Nie dość, że w Boga wierzy, to często same występy traktuje jako formę ewangelizacji. Nieraz słyszy też, że iluzja to magia, ale i wtedy znajduje właściwą odpowiedź. Jest nią Jan Bosko – święty nie tylko dzieci i młodzieży, ale także iluzjonistów. – On, jak był młody, uczył się różnych cyrkowych sztuczek od ulicznych kuglarzy. Potem pokazywał je na ulicy dzieciom i dorosłym. A jak zgromadził się wokół niego tłum, zaczynał się z nim modlić – mówi Tomek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.