Przeciw wymieraniu

Przemysław Kucharczak

publikacja 03.10.2013 16:49

- Tłum przychodzi nawet przy pogodzie pod zdechłym Azorem. Metropolitalne Święto Rodziny ma sens - mówili samorządowcy w Katowicach.

Przeciw wymieraniu Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik przemawia podczas podsumowania VI Metropolitalnego Święta Rodziny na Wydziale Teologicznym UŚ w Katowicach Przemysław Kucharczak /GN

Ponad 100 koncertów, 45 pikników rodzinnych, liczne zawody sportowe, m.in. Chorzowski Bieg Rodzinny, w którym biorą udział rodzinne drużyny złożone z dzieci i ich rodziców lub dziadków - to efekty Metropolitalnego Święta Rodziny. Podsumowano jego VI edycję.

Metropolitalne Święto Rodziny od 2008 roku odbywa się na Górnym Śląsku, w Zagłębiu oraz w należącym do województwa śląskiego skrawku Małopolski. Samorządowcy, szefów instytucji kulturalnych i duchowni podsumowali w czwartek 3 października na Wydziale Teologicznym w Katowicach VI edycję tego święta.

W spotkaniu udział wziął m.in. marszałek województwa opolskiego Józef Sebesta. – Włączamy się w Metropolitalne Święto, bo dane statystyczne pokazują, że kryzys rodziny w województwie opolskim jest największy – powiedział z naciskiem marszałek Sebesta. – W całej Polsce 100 kobiet rodzi 130 potomków, średnio w Unii Europejskiej 154 potomków i około 250 potomków w świecie. Tymczasem w województwie opolskim jest to zaledwie 108 dzieci! Nasze województwo, liczące dziś 1 016 000 mieszkańców, wymiera w tempie 5 tysięcy ludzi rocznie – stwierdził. Mówił, że wyjazdy rodziców do pracy na Zachód powodują również u dzieci bardzo poważne konsekwencje, w tym tzw. eurosieroctwo.

Metropolitalne Święto Rodziny ma promować wartości rodzinne. Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik, która jest jego pomysłodawcą, podkreślała, że święto nie zastąpi polityki państwa, które powinno wprowadzić politykę prorodzinną. Podobnie zresztą, jak już to zrobiło wiele innych państw Europy, np. Francja. Dodała, że mimo to organizowane na Śląsku święto ma wielki sens. – W tym roku na koncert w Mysłowicach [koncert „Bądź jak Jezus” – przyp. KAI], mimo pogody "pod zdechłym Azorem", przyszedł tak ogromny tłum ludzi, że trudno było się przez niego przecisnąć. To dowód na to, że to święto jest nam potrzebne – mówiła.

Uczestniczący w spotkaniu arcybiskup katowicki Wiktor Skworc zaproponował hasło następnej edycji Metropolitalnego Święta Rodziny w 2014 roku: „Rodzina to przyszłość”.