Jacek już jest

ks. Paweł Łazarski

publikacja 02.03.2013 22:55

Dominikańska parafia pw. Przemienienia Pańskiego ma relikwie św. Jacka.

Jacek już jest Dominikanie prowadzili śpiewy podczas nieszporów ks. Paweł Łazarski/GN

Dwudniowe uroczystości wprowadzenia relikwii św. Jacka rozpoczęły się już w sobotnie popołudnie od projekcji filmu  "Lux ex Silesia. Światło ze Śląska". Potem różne grupy parafialne prowadziły modlitwy w kościele, aż do rozpoczęcia Mszy św. Celebrował ją o. Michał Śliż OP, który wygłosił homilię.

Uroczystego wniesienia relikwii patrona archidiecezji dokonał kanclerz katowickiej kurii ks. dr Adam Pawlaszczyk. Po wejściu do kościoła przekazał relikwiarz proboszczowi parafii, którym jest o. Michał Śliż.

Po wniesieniu relikwii rozpoczęła się celebracja liturgiczna Wigilii III Niedzieli Wielkiego Postu pod przewodnictwem ks. dr. Adama Pawlaszczyka. Kanclerz katowickiej kurii wygłosił także homilię. W tej części modlitwy słychać było piękne śpiewy prowadzone przez dominikanów. Już podczas nieszporów, które poprzedziły wprowadzenie relikwii, bracia i ojcowie prowadzili śpiewy. W większości byli to klerycy, którzy przyjechali na uroczystości z krakowskiego klasztoru.

Czuwanie przy relikwiach zaplanowano do północy. Najpierw prowadzili je dominikanie, potem młodzież oazowa i grupa DM "Pokład" oraz Duszpasterstwo Akademickie "Gniazdo".

W modlitwę włączył się również abp Wiktor Skworc, który wracając do Katowic z wizytacji kanonicznej zawitał na parę chwil do kościoła Przemienienia Pańskiego. Wśród uczestników powitania relikwii widać było nie tylko ludzi należących do dominikańskiej parafii. Modlili się przy św. Jacku mieszkańcy innych katowickich parafii i przyjezdni z innych miejscowości.

Proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego poinformował, że szczególnym dniem poświęconym św. Jackowi będzie każda środa. W tym dniu po Mszy wieczornej będą odprawiane nabożeństwa, podczas których będzie okazja do uczczenia relikwii św. Jacka. - Święty Jacek będąc tutaj z nami, nie da nam spocząć. To znaczy - nie da nam osiąść, ale będzie takim wyrzutem sumienia przypominającym, że mamy iść i głosić - powiedział o. Michał.

W najbliższym czasie w bocznej kaplicy powstanie specjalne miejsce do przechowywania relikwii. Do tej pory będą trzymane gdzie indziej.