Maszeruj, będzie smakowało

Gość Katowicki 29/2012

publikacja 19.07.2012 00:00

O wymodlonych na pielgrzymce rybnickiej dzieciach, uratowanych małżeństwach i o sensie wysiłku mówi ks. Marek Bernacki.

Ks. Marek Bernacki, kierownik 67. Pieszej Pielgrzymki Rybnickiej na Jasną Górę Ks. Marek Bernacki, kierownik 67. Pieszej Pielgrzymki Rybnickiej na Jasną Górę
Przemysław Kucharczak

 

Przemysław Kucharczak: Zna Ksiądz kogoś, kto się nawrócił na pielgrzymce rybnickiej? Albo doświadczył innej nadzwyczajnej łaski?

Ks. Marek Bernacki: – No, choćby Jarek i Agnieszka, którzy przez kilka lat bezskutecznie czekali na dziecko. W zeszłym roku Jarek po raz pierwszy poszedł na pielgrzymkę poprosić o wstawiennictwo Matkę Bożą. W tym roku chce iść drugi raz, ale tym razem, żeby podziękować, bo trzy tygodnie temu urodził im się synek Maksymilian. To samo mój znajomy Wojtek, też wybiera się, żeby podziękować za urodzenie dziecka, to jest niesamowite.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.