Powstał film o śląskim księdzu, któremu w czasie rzezi wołyńskiej bojowniczka UPA wyrwała serce. W zdjęciach w Radzionkowie i Chorzowie wzięło udział ponad 40 aktorów i statystów.
Bohaterem filmu jest ojciec Ludwik Wrodarczyk, „cider”, czyli mieszkaniec Radzionkowa, i oblat Maryi Niepokalanej. Od niespełna dwóch lat w diecezji łuckiej na Ukrainie trwa jego proces beatyfikacyjny. Od tej chwili temu Ślązakowi przysługuje tytuł sługi Bożego.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.