Nowy numer 13/2024 Archiwum

Niemieckie sokoły

Była trzecia w nocy, kiedy na hasło: „Falke”, czyli „Sokół”, granicę na Śląsku przekroczyły setki mężczyzn w cywilnych ubraniach, ale z czerwonymi opaskami ze swastyką.

W ciemnościach nocy 1 września 1939 roku brnęli bagnistymi dolinami, przeskakiwali rowy. Omijali polskie posterunki graniczne, obładowani niezłą bronią. Nieśli pistolety i karabiny, w tym maszynowe, głównie z magazynów czeskiej armii, zajętych przez Niemcy rok wcześniej. W chlebakach dźwigali ręczne granaty i zapas amunicji. Z ich powodu już prawie dwie godziny przed rozpoczęciem II wojny światowej przez regularną armię niemiecką polska część Górnego Śląska stanęła w ogniu. Grzegorz Bębnik, historyk katowickiego IPN, poświęcił tym wydarzeniom książkę „Sokoły kapitana Ebbinghausa”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy