Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Schody donikąd

Przekraczając próg, trafiamy do innego świata. Świata teatru i filmu.

Prawdopodobnie jest to najmniej muzealny oddział Muzeum Historii Katowic. A to tylko jedna z zalet tego miejsca. Ukryte w niepozornej kamienicy przy ul. Kopernika, skrywa skarby śląskiej sztuki. Do „Galerii pod 11“ wchodzi się jak do zwykłego mieszkania – trzeba zadzwonić na domofon, drzwi otwiera kierownik Pracowni Teatralno-Filmowej. – Staramy się, żeby panowała tu domowa atmosfera – zapewnia Katarzyna Gliwa, która sprawuje opiekę nad oddziałem. – Zaraz na początku, kiedy zaczęliśmy działalność, zdarzało się, że przychodził w odwiedziny ktoś ze znajomych państwa Ptaków, bo myślał, że to nadal jest prywatne mieszkanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy