Nowy numer 13/2024 Archiwum


Niebezpieczne gry

Czy „Harry Potter” lub kurs jogi
 mogą grozić opętaniem?
 Bywa, że z odpowiedzią na te pytania mają problem nie tylko wierni, ale i kapłani.


Uzależnienie, takie jak od alkoholu czy narkotyków – tak krótko można określić relację z sektą. Tyle że to uzależnienie rozwija się często bardziej niepostrzeżenie. Bo o ile nałóg wiąże się często ze zmianami fizycznymi, dolegliwościami, to pierwszy okres kontaktów z sektą czy, szerzej,
grupą psychomanipulacyjną, często nawet przez najbliższych postrzegany jest jako pozytywny. – Bywa, że dziecko zaczyna intensywnie czytać Pismo Święte – relacjonuje Dariusz Pietrek, znany terapeuta, który kieruje Śląskim Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych. – Wtedy sama radość dla rodziców, że pogłębia wiarę. Ale kiedy syn czy córka zaczyna podczas rozmów wtrącać, że „w Biblii jest tak napisane, a Kościół to tak robi”, orientują się, że coś jest nie tak.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy